Od 2000 roku, zbankrutowało aż siedemdziesiąt siedem europejskich linii lotniczych. W Polsce głośno było o upadku taniego przewoźnika Airpolonia w 2004 roku.

Niedawno zniknął z rynku słowacki operator SkyEurope. Posłowie są przekonani, że pasażerom, którzy stracili bilety, bo ich przewoźnik ogłosił upadłość, należą się odszkodowania. Parlament podczas debaty plenarnej wezwał Komisję do opracowania nowych przepisów, które w takich przypadkach będą odpowiednio chroniły prawa pasażerów.
Unia Europejska dba o bezpieczeństwo pasażerów linii lotniczych i o to, by ich prawa były respektowane. Powstała unijna czarna lista niebezpiecznych linii lotniczych. Pasażerowie otrzymują odszkodowania i rekompensaty za opóźnienia i za odwołane loty. Osoby niepełnosprawne zostały objęte dodatkową ochroną. To dzięki unijnym przepisom pasażer kupując bilety w sieci otrzymuje informacje o cenie bez ukrytych opłat.

Podczas ostatniej debaty Parlament zwrócił się do Komisji Europejskiej o nowelizację przepisów lub przedłożenie projektu nowych regulacji tak, by zapewnić pasażerom lepszą ochronę. Przedmiotem interpelacji będzie również stworzenie specjalnej rezerwy na odszkodowania. Miałaby ona być finansowana ze składek wnoszonych przez przewoźników.

"Mamy tu do czynienia z wyraźną luką w prawie i byłoby lepiej dla wszystkich, gdybyśmy wspólnie pracowali nad jej wypełnieniem", mówił brytyjski poseł z grupy Socjalistów i Demokratów, Brian Simpson, przewodniczący parlamentarnej komisji Transportu i Turystyki, który złożył interpelację.