Popularne „angliki”

Coraz częściej można się spotkać z opiniami, iż nie warto inwestować w sprowadzenie samochodów angielskich. Uwagę przyciąga przede wszystkim cena takiego auta, która ze względu na inne ustawienie układu kierowniczego, rozstawienie świateł oraz lusterek bocznych jest niższa niż auta europejskiego. Klient po zakupie musi jednak ponieść koszty związane z przystosowaniem auta do ruchu prawostronnego, które decydują o tym, iż auta angielskie po zakupie i modernizacji ceną nie różnią się od odpowiedników z układem kierowniczym po prawej stronie.

Najlepiej w tym przypadku sprowadzać Volkswageny oraz Skody, ponieważ są to auta tanie w eksploatacji, a także przystosowanie ich do polskich dróg jest nie tylko proste, ale również tańsze niż w przypadku innych marek.

Koszty związane ze sprowadzeniem auta

Zalecałbym koniecznie zapoznać się kosztami akcyzy, którą należy zapłacić po sprowadzaniu auta. Kompletną dokumentację należy złożyć do Urzędu Celnego maksimum 5 dni od daty zakupu i po około 2 tygodniach znamy cenę akcyzy sprowadzenia auta zza granicy.

Wspomniana kwota zależy od pojemności silnika oraz kwoty, jaką zapłaciliśmy za auto. Jego historia, a w tym możliwość wypadku czy wiek naszego nabytku, nie są w ogóle brane pod uwagę.

Do tego trzeba oczywiście doliczyć koszty, jakie niesie za sobą przygotowanie auta do jazdy po polskich drogach. Należy liczyć się z kosztami za przerejestrowanie tablic w Wydziale Komunikacji, przetłumaczenie dokumentów na język rodzimy, sprawdzenie auta w Stacji Kontroli Pojazdów, a tym samym dopuszczenie go do ruchu, dodatkowo płacimy również podatek VAT w Urzędzie Skarbowym oraz opłatę recyklingową. Niezbędne jest także wykupienie ubezpieczenia OC.

Do tego oczywiście dochodzą koszty sprowadzenia pojazdu. Można to uczynić lawetą bądź zjechać samochodem samemu, ale wówczas należy wykupić ubezpieczenia na czas zjazdu do momentu wypełnienia wszelkich pozostałych formalności.

Możliwość kupienia auta wadliwego lub powypadkowego

Niestety należy uważać na nieuczciwych sprzedających, którzy często próbują z zyskiem odstąpić auta z ukrytą wadą lub powypadkowe.

Jeśli nie znasz się na samochodach bardzo łatwo paść łupem oszusta, dlatego warto skorzystać z usług renomowanego mechanika, który ocenia faktyczny stan przedmiotu transakcji zanim jeszcze dokonamy zakupu.

Rynki zagraniczne vs rynek polski – różnica cen

Biorąc pod uwagę wszystkie koszty, jakie ponosimy przy zakupie zagranicznego samochodu różnica nie jest aż tak duża i warto szukać samochodów na polskim rynku. Wprawdzie za granicą można znaleźć samochody określane przez dealerów, mechaników oraz znawców aut mianem „perełki”, a więc dobre jakościowo za stosunkowo niską cenę. Należy jednak działać szybko, gdyż takie auta rozchodzą się jak przysłowiowe ciepłe bułeczki.

Zakup auta za granicą niesie za sobą koszty wymienione w akapicie powyżej aczkolwiek należy się liczyć z dodatkowymi opłatami serwisowania auta oraz napraw, których nigdy nie można wykluczyć, nawet jeśli auto początkowo sprawuje się bez zarzutu!

Źródło: http://www.twojaeuropa.pl/4679/czy-warto-kupic-auto-za-granica