Data publikacji: 05.04.2011

Erasmus dla Młodych Przedsiębiorców (EYE)

Ponad 2000 osób zgłosiło się już do unijnego programu „Erasmus dla Młodych Przedsiębiorców” (EYE).


Komisja Europejska ma nadzieję, że program ten powtórzy sukces „Erasmusa”, polegającego na wymianie studentów. Jednak tylko 600 osobom udało się do tej pory skorzystać z EYE, co wskazuje na rozbieżność między podażą a popytem.
 
W lutym 2009 r. Komisja Europejska uruchomiła Erasmus dla Młodych Przedsiębiorców (EYE), program pilotażowy, który daje początkującym przedsiębiorcom możliwość pracowania przez okres do 6 miesięcy razem z doświadczonym przedsiębiorcą w innym kraju UE.
 
W ramach tego projektu, podobnego do programu „Erasmus” dla studentów, przyszli przedsiębiorcy otrzymują do 1100 euro miesięcznie, by pomagać doświadczonemu właścicielowi firmy w celu doskonalenia swoich umiejętności i transgranicznego transferu wiedzy.
 
Według Komisji Europejskiej, do marca 2011 roku o udział w programie aplikowało ponad 2000 przedsiębiorców, jednak do tej pory skorzystało zeń tylko ponad 600 osób.
 
Nie wiadomo jednak, czy program będzie kontynuowany po 2013 r. Zależeć to będzie od wyników negocjacji w sprawie ram finansowych dla budżetu UE na następny okres rozliczeniowy (lata 2014-2020).
 
Program „Erasmus dla Młodych Przedsiębiorców”, choć jest o wiele młodszy i mniej znany niż program wymiany studentów, który zainspirował jego powstanie, ma coraz większą grupę zwolenników.
 
Od czasu uruchomienia programu w 2009 r. o udział w nim aplikowało już ponad 2000 młodych i początkujących przedsiębiorców.
 
Jednak tylko nieco ponad 600 z nich zostało już skontaktowanych z firmami, które zgodziły się gościć ich u siebie przez okres od dwóch do sześciu miesięcy.
 
Do tej pory jednym z głównych ograniczeń dla rozwoju programu był brak wystarczającej liczby firm, które zechciałyby znaleźć czas i środki na realizację programu. Ale ostatnio coraz więcej ludzi biznesu chce dowiedzieć się więcej o funkcjonowaniu tego programu, dlatego też Komisja ma nadzieję, że wzrośnie liczba firm, które zechcą u siebie gościć młodych przedsiębiorców.
 
Do tej pory do udziału w programie zgłosiło się ponad 1000 firm, które zechciały gościć u siebie młodych przedsiębiorców. Wiele z nich pragnie ich później u siebie zatrudnić.
 
Włoska firma przekonana o zyskach
 
- EYE to doskonały sposób na poznanie młodych i dobrze zmotywowanych nowych przedsiębiorców - powiedział Maurizio Saviolo, który jest jednym z kierowników Minteos – włoskiej firmy z siedzibą w Turynie, która specjalizuje się w tworzeniu zaawansowanych technologicznie systemów monitoringu środowiska.
 
Minteos gościła już w ramach programu dwóch młodych przedsiębiorców: jednego z Francji, a drugiego z Hiszpanii, każdego z nich przez sześć miesięcy.
 
- Najpierw określiliśmy profil młodego przedsiębiorcy, a następnie dokonaliśmy oceny krótkiej listy kandydatów i wybraliśmy najlepszego dla nas - powiedział Saviolo.
 
Według Saviolo, firmy przyjmujące uczestników programu mogą dzięki temu nawiązać kontakty z młodymi przedsiębiorcami z innych krajów, którzy w przyszłości mogą stać się ich partnerami biznesowymi i pomóc w znalezieniu nowych klientów w całej Europie.
 
Kierując się tymi doświadczeniami, Minteos zdecydowała się kontynuować swój udział w programie. - Nawiązaliśmy właśnie kontakt z włoskim biurem programu EYE, by wybrać innego kolejnego młodego przedsiębiorcę; poszukujemy zwłaszcza kandydatów z krajów Europy Północnej - powiedział Saviolo.
 
Wymiana przynosi nieoczekiwane wyniki
 
W niektórych przypadkach obie strony postanowiły kontynuować współpracę znacznie przekraczającą początkowe sześć miesięcy, przewidziane w programie.
 
Młody przedsiębiorca z Finlandii, Antti Kangaslahti, udał się do Londynu pod koniec 2009 roku, by pracować sześć miesięcy w firmie komunikacyjnej o nazwie Radley Yeldar; po upływie pół roku poproszono go, by pozostał w firmie.
 
- Pomyśleliśmy, że chcemy go zatrudnić, bo wykonał kawał dobrej roboty. Teraz pracuje w naszym zespole w pełnym wymiarze czasu pracy - mówi Jim Bodoh z Radley Yeldar.
 
Bodoh przyznaje, że nigdy nie spodziewał, iż program wymiany w ramach EYE zaowocuje ofertą stałej pracy w firmie.
 
- Uczestnicy programu z samej definicji muszą być już przedsiębiorcami, dlatego też zdziwiłbym się, gdyby poszukiwali za granicą pracy w pełnym wymiarze godzin; nie sądzę też, by Antti o tym na początku myślał – powiedział.
 
- To tylko dzieło przypadku, że był bardzo zainteresowany pracą w naszej firmie. I myślę, że nadal będzie prowadził swoją własną firmę.
 
Bodoh uważa, że udział w programie EYE był korzystny dla jego przedsiębiorstwa i zaleca to samo innym firmom. - Było to dla nas doskonałe doświadczenie i myślę, że również bardzo dobre dla ludzi, którzy biorą udział w programie jako młodzi przedsiębiorcy - powiedział.
 
Firma Radley Yeldar, przekonana o korzyściach, płynących z udziału w unijnym programie, przygotowuje się już do przyjęcia innego młodego przedsiębiorcy, tym razem z Włoch.
 
Według Bodoha, podstawową słabością programu EYE jest to, że nadal niewiele osób wie o jego istnieniu.
 
Szansa na poszerzenie działalności
 
Niektórzy młodzi przedsiębiorcy celowo wykorzystują program EYE jako środek do zawarcia partnerstwa z firmami działającymi w podobnych obszarach.
 
Alex Vendeuvre jest młodym francuskim przedsiębiorcą, który założył firmę specjalizującą się w energii odnawialnej. Dzięki udziałowi w programie EYE nawiązał długoterminową współpracę z belgijską firmą o nazwie Greenelec.
 
Zarówno Vendeuvre, jak i Greenelec są zainteresowane rozwojem produkcji energii elektrycznej za pomocą turbin wiatrowych i paneli słonecznych.
 
- Postanowiłem wziąć udział w programie EYE, by rozwinąć tę działalność, a także, by uzyskać wsparcie ze strony firm, które działają w tym obszarze już od wielu lat i cieszą się już dużym uznaniem na rynku - powiedział Vendeuvre.
 
Francuz mówi, że współpraca z belgijską firmą dała mu dostęp do know-how i doświadczenie, a także pomogła uzyskać kredyt w banku.
 
- Jesteśmy w trakcie tworzenia partnerstwa. W przyszłym miesiącu współpraca ta nabierze konkretnych wymiarów, gdy oddamy w Belgii do użytku dwa projekty, wykorzystujące panele słoneczne - powiedział Vendeuvre.
 
- Następnie planujemy rozwinąć działalność we Francji i w Belgii, by promować instalację dachów fotowoltaicznych na siedzibach firm i domach mieszkalnych - dodał.
 
Vendeuvre przyznał, że nie było mu łatwo znaleźć firmę specjalizującą się w odnawialnych źródłach energii. W końcu zdecydował się na Greenelec, ponieważ kilka lat wcześniej miał okazję poznać założyciela tej firmy.
 
Według Vendeuvre"a program EYE stanowi idealne ramy dla młodych przedsiębiorców, którzy chcą budować sieć kontaktów z firmami, mającymi siedzibę w innych państwach członkowskich UE.
 
- Udział w programie zapewnia wsparcie finansowe, które pozwoliło mi na pracę w pełnym wymiarze czasu pracy nad rozwojem mojej firmy i dał możliwość nawiązania współpracy z Greenelec - powiedział.
 
Vendeuvre powiedział, że pieniądze, jakie otrzymał w ramach udziału w programie EYE, niecałe 6000 € na sześć miesięcy, były niezbędne na pokrycie kosztów prowadzenia działalności gospodarczej z partnerem z innego kraju i częste przejazdy z Paryża do Belgii i z powrotem.
 
- Pomogło mi to pokryć koszty podróży oraz wydatki biurowe, co było niezbędne dla uruchomienia tej działalności - powiedział.
 
W oparciu o swoje doświadczenie, Vendeuvre jest entuzjastą programu EYE. - Myślę, że dla młodego człowieka, który ma zamiar założyć swoją własną działalność gospodarczą, jest to dobre doświadczenie, ponieważ dzięki temu dochodzi do rzeczywistej wymiany know-how pomiędzy przedsiębiorcami - powiedział.
 
- Tym właśnie program ten różni się od stażu lub praktyki, bo opiera się w większym stopniu na wymianie doświadczeń, co stwarza szansę na poszerzenie działalności – powiedział.
 
- Dla małej firmy jest to lepsze rozwiązanie, niż działalność na własną rękę, ograniczona do jednego kraju. Daje to szansę na zdobycie nowych rynków.
rogram Erasmus dla Młodych Przedsiębiorców ma pomagać początkującym przedsiębiorcom w nabywaniu odpowiednich umiejętności oraz poszerzaniu zakresu działalności ich przedsiębiorstw na całą Europę, podkreśla EurActiv.com.
 
Erasmus dla Młodych Przedsiębiorców
 
Jest to program pilotażowy Unii Europejskiej, który daje początkującym przedsiębiorcom możliwość pracowania przez okres do 6 miesięcy razem z doświadczonym przedsiębiorcą w innym kraju UE. Komisja Europejska pragnie, by program ten zasilony został znacznie większymi funduszami i służył rozwojowi przedsiębiorczości transgranicznej.
 
Kroki milowe
 
·         Październik 2006 : Parlament Europejski zatwierdza projekt programu pilotażowego Erasmus dla Młodych Przedsiębiorców (Erasmus for Young Entrepreneurs (EYE)).
 
·         25 lipiec 2008 : Komisja Europejska przedstawia Program Small Business Act, który zawiera zapowiedź utworzenia EYE.
 
·         19 luty 2009 : Uruchomienie Programu EYE z budżetem w wysokości 3 mln euro.
 
·         Czerwiec 2009 : Pierwszy uczestnik wyjeżdża za granicę dzięki temu programowi.
 
·         Luty 2010 : Antonio Tajani został mianowany komisarzem ds. przemysłu i przedsiębiorczości.
 
·         Luty 2011 : Początek trzeciego cyklu Programu, z budżetem w wysokości 5 mln euro.
 
·         Połowa 2011 : Komisja Europejska ma zaproponować, by program EYE stał się stałym programem UE i zyskał nową podstawę prawną.
 
·         Do końca 2011 : Parlament Europejski i państwa członkowskie powinny przyjąć tę propozycję.
 
·         Luty 2012 : Początek czwartego cyklu programu EYE.
 
Kontekst polityczny
 
Często uważa się, że w Europie duch przedsiębiorczości jest mniej rozwinięty, niż w Stanach Zjednoczonych, gdzie – jak pokazują badania - ludzie są bardziej skłonni do ryzyka. Tymczasem przedsiębiorczość jest podstawą wzrostu gospodarczego i jest niezbędna dla tworzenia nowych miejsc pracy. Wielu założycieli MŚP nie posiada wystarczającego doświadczenia w zakresie zarządzania oraz kluczowych umiejętności. W połączeniu z faktem, że działalność zdecydowanej większości MŚP ogranicza się do jednego tylko kraju, oznacza to przeszkodę dla rozwoju.
 
W Unii Europejskiej przedsiębiorcy mają dostęp do środków krajowych i europejskich, które mają im pomóc w uruchomieniu firmy; niektórzy z nich chcą, by państwo wspierało małe firmy, rozpoczynające działalność, inni woleliby, by państwo się do tego nie mieszało.
 
99% przedsiębiorstw w UE to małe i średnie przedsiębiorstwa (MŚP), które zapewniają około dwóch trzecich miejsc pracy i PKB. Jednak zaledwie niecałe 10% z nich eksportuje swoje towary i usługi do innych krajów UE.
 
W lutym 2009 r. Komisja Europejska uruchomiła Erasmus dla Młodych Przedsiębiorców (EYE), Jest to program pilotażowy Unii Europejskiej, który daje początkującym przedsiębiorcom możliwość pracowania przez okres do 6 miesięcy razem z doświadczonym przedsiębiorcą w innym kraju UE.
 
W ramach tego projektu, podobnego do programu Erasmus dla studentów, przyszli przedsiębiorcy otrzymują do 1100 euro miesięcznie, by pomagać doświadczonemu właścicielowi firmy w celu doskonalenia swoich umiejętności i transgranicznego transferu wiedzy. Program ten ma stymulować przedsiębiorczość i konkurencyjność oraz umiędzynarodowienie i rozwój na poziomie UE zarówno nowo powstających przedsiębiorstw, jak i tych o już ugruntowanej pozycji. Program ten ma również sprzyjać transferowi wiedzy fachowej oraz rozwijaniu zdolności w zakresie zarządzania MŚP.
 
Program ten jest częścią programu „Small Business Act” z lipca 2008 r. Są to ramy polityczne dla rozwoju przedsiębiorczości i pomocy dla MŚP w korzystaniu z rynku wewnętrznego.
 
Projekt EYE przedłużono na drugi rok, a następnie na trzeci; czwarty cykl zaplanowany jest na luty 2012 roku. W lutym 2011 r. szkolenie ukończyły 332 osoby, a 200 osób przebywało jeszcze za granicą, ale organizatorzy napotkali trudności w znalezieniu firm zainteresowanych goszczeniem młodzieży.
 
W UE działają dziś 23 mln MŚP, dlatego też urzędnicy z Komisji Europejskiej twierdzą, że należy rozszerzyć program EYE, jeśli chcemy, by przedsiębiorczość transgraniczna stała się trwalszym i szerszym zjawiskiem.
 
Komisja zamierza zaproponować przeznaczenie na ten program 10-krotnie większych środków finansowych, by rozszerzyć jego zakres i skutki. Wymagałoby to jednak zgody Parlamentu Europejskiego i państw członkowskich.
 
 
Wniosek powinien zostać przyjęty do końca 2011 r. Jednak państwa członkowskie dążą do zmniejszenia budżetu UE, dlatego też trudno jest przewidzieć kwotę, jaka zostanie ostatecznie przeznaczona na ten cel.
 
Kto i kiedy?
 
Program jest otwarty dla początkujących przedsiębiorców – takich, którzy mają poważne plany założenia własnej firmy lub założyli ją w ciągu ostatnich trzech lat. Do programu muszą się także zarejestrować przedsiębiorstwa, które chcą gościć u siebie uczestników programu. Początkujący przedsiębiorcy mogą zarejestrować się na stronie internetowej: www.erasmus-entrepreneurs.eu .
 
Kandydaci do programu Erasmus dla Młodych Przedsiębiorców (EYE) składają wnioski w organizacjach pośredniczących (lokalne izby handlowe lub organizacje przedsiębiorstw). Kosztów utrzymania i podróży są pokrywane przez UE, a wysokość comiesięcznych przelewów waha się od 1100 euro w przypadku Danii do 560 euro w przypadku Bułgarii.
 
Od 2009 r. w programie wzięły udział 532 osoby. Niektórzy uczestnicy porzucają naukę, gdy znajdą lepiej płatną pracę, ale większość z nich starają się ukończyć program. W przypadku, gdy studenci rezygnują, muszą zwrócić połowę przyznanych im funduszy.
 
W tym roku organizacje pośredniczące zostały ustanowione na Cyprze, w Estonii i Irlandii, co poszerzyło program na wszystkie państwa członkowskie UE. Najwięcej wniosków składają młodzi przedsiębiorcy z Włoch i Hiszpanii (razem około 47%), inne kraje, w tym Polska, pozostają za nimi daleko w tyle. Tak duży udział Włochów i Hiszpanów tłumaczy się wysokim bezrobociem w tych krajach.
 
Największym powodzeniem cieszą się sektory takie jak reklama, media, informatyka oraz edukacja. W ramach programu większość uczestników przebywa za granicą od dwóch do trzech miesięcy, a najpopularniejszymi krajami wśród uczestników programu są Wielka Brytania, a następnie Hiszpania i Niemcy.
 
Problem marketingu
 
Reakcje na program były do tej pory bardzo pozytywne, a jego dotychczasowi uczestnicy na ogół rozpoczęli własną działalność gospodarczą. Krytycy twierdzą jednak, że EYE cierpi na „problem marketingu”, zwłaszcza jeśli chodzi o znalezienie firm, które chcą znaleźć czas i środki na realizację programu.
 
Spośród 2446 zgłoszeń otrzymanych do tej pory, 62% pochodziło od nowych przedsiębiorców, a tylko 38% od potencjalnych „gospodarzy”, co oznacza, że ​​wielu wnioskodawców czeka rozczarowanie.
 
Sytuacja ta zależy w dużej mierze od organizacji pośredniczących; niektóre z nich skarżą się na zbyt małe wsparcie finansowe. Ponadto, prawie połowa wniosków pochodzi z Hiszpanii i Włoch, co sugeruje, że większość państw członkowskich nie robi wystarczająco dużo dla promowania projektu.
 
Na konferencji w kwietniu ubiegłego roku wielu uczestników złożyło wniosek o zmianę nazwy programu lub przynajmniej usunięcie z niej słowa „młody”, gdyż obawiają się oni, że nazwa ta odstraszy nowych przedsiębiorców w starszym wieku, dysponujących doświadczeniem zawodowym.
 
Inne zastrzeżenia dotyczą nakładania się Erasmusa dla Młodych Przedsiębiorców na inne programy wspierające szkolenia zawodowe w UE. Pojawia się też argument, że większość firm założonych przez uczestników mogłaby powstać bez udziału w tym programie.
 
Liczba uczestników osiągnie wkrótce 10 tys. rocznie?
 
Badanie, przeprowadzone wśród uczestników, dowiodło wielkiej satysfakcji wśród nowych przedsiębiorców. W programie Erasmus dla studentów co roku bierze udział 180 tys. osób. Urzędnicy z Komisji Europejskiej chcieliby, by liczba uczestników Erasmusa dla Młodych Przedsiębiorców wynosiła w przyszłości 10 tys. rocznie.
 
- Mogłoby to znacząco zwiększyć konkurencyjność i wzrost gospodarczy w UE - powiedział Jack Malan z Centre for Strategy & Evaluation Services, który ubiegłym roku przygotował raport na temat funkcjonowania programu.
 
Komisja Europejska zamierza wywierać presję na Parlament Europejski i państwa członkowskie w celu znacznego zwiększenia środków finansowych, by Erasmus dla Młodych Przedsiębiorców stał się stałym programem. Jednak przyszłość tego programu stoi pod dużym znakiem zapytania, ponieważ ​​niektóre rządy państw członkowskich chcą zamrożenia budżetu UE.
 
Nie wszyscy są również przekonani, że program wymiany studentów z UE może zostać przeniesiony do świata biznesu. - Program Erasmus dla Młodych Przedsiębiorców nie może prawidłowo funkcjonować, bo są to dwa całkowicie różne światy - mówi Bernd Kruczek z Ośrodka Innowacji i Technologii w regionie Forst we wschodnich Niemczech.
 

Copyright © 2021 Wir Poznań | Wszelkie prawa zastrzeżone.