Data publikacji: 26.01.2010
Polacy uważają, że Unia Europejska może skutecznie łagodzić skutki obecnego kryzysu, są też niezmiennie zadowoleni z członkostwa w UE – wynika z najnowszego badania Eurobarometru.
Większość wierzy również, że szczyt załamania gospodarczego już minął, ale co trzeci wątpi, że przyjęcie wspólnej waluty poprawiłoby kondycję kraju wobec problemów, jakie przyniósł kryzys.
Według badania Eurobarometru przeprowadzonego między 30 października a 15 listopada 2009 roku, prawie połowa Polaków (44 proc.) jest zdania, że wpływ kryzysu na rynek pracy już osiągnął swój szczyt. Jednocześnie niewiele mniej badanych (42 proc.) twierdzi, że najgorsze dopiero nadejdzie.
Co trzeci badany (34 proc.) jest zdania, że w zakresie przeciwdziałania skutkom kryzysu Unia Europejska działałaby najskuteczniej. W następnej kolejności (13 proc.) Polacy liczą na działania rządu. Co dziesiąty badany ocenia, że skuteczne w walce z kryzysem mogą być Stany Zjednoczone i Międzynarodowy Fundusz Walutowy (po 9 proc.) W siłę tzw. grupy G20 wierzy zaledwie 7 proc. respondentów.
Jednocześnie Polacy nie są przekonani, że wcześniejsze przyjęcie wspólnej waluty złagodziłoby skutki kryzysu. W pozytywne oddziaływanie euro w tej kwestii wierzy tylko co trzeci Polak (32 proc.) Narody najbardziej przekonane o sile wspólnej waluty w walce z kryzysem to Słowacy (68 proc.), Finowie (60 proc.) i Grecy (58 proc.)
Wyniki najnowszego Eurobarometru zostały zaprezentowane na konferencji prasowej w Przedstawicielstwie Komisji Europejskiej w Warszawie. Wyniki badania omawiały oraz odpowiadały na pytania dziennikarzy Agata Zadrożna z TNS OBOP oraz dr Agnieszka Łada, kierownik Programu Europejskiego w Instytucie Spraw Publicznych.
Mimo pozytywnych danych gospodarczych, badanie Eurobarometru pokazuje, że tylko jedna trzecia Polaków (34 proc.) dobrze ocenia stan krajowej gospodarki, zaś przeciwnego zdania jest prawie dwóch na trzech badanych (62 proc.) Siedmiu na dziesięciu Polaków (69 proc.) uważa, że sytuacja gospodarki w kraju jest gorsza niż przeciętnie w krajach Unii Europejskiej – jest to najniższy wynik od ponad trzech lat.
Wierzą Unii, Sejmowi nie
– To wyraźny dysonans, który klasyfikuje Polaków pomiędzy unijnymi optymistami a malkontentami – komentowała dr Łada. Jej zdaniem, Polacy wbrew danym ekonomicznym uważają się za kraj bardziej poszkodowany przez kryzys, a jednocześnie chwalą UE za walkę z gospodarczym załamaniem. – Być może wynika to z tego, że uznajemy się za kraj na dorobku, który choć dostrzega korzyści z członkowstwa w UE, ale jednocześnie uważa, że jest w gorszej sytuacji wyjściowej – mówi Łada.
Jednak na tle ogółu mieszkańców UE Polacy są i tak mniej pesymistyczni – średnio w całej "27" o dobrej sytuacji gospodarki własnego kraju mówi 23 proc., a o złej trzy czwarte (75 proc) obywateli Wspólnoty.
Agnieszka Łada wskazywała także na inne charakterystyczne cechy polskiej opinii publicznej w kontekście UE. Jej zdaniem, uznawanie za najważniejsze przez większość ankietowanych takich kwestii jak bezrobocie czy służba zdrowia przy jednoczesnym bagatelizowaniu takich spraw jak nakłady na badania naukowe czy ochrona środowiska oraz zmiany klimatyczne dowodzą, że Polacy – w przeciwieństwie do narodów tzw. starej Unii – ciągle jeszcze myślą w krótkiej perspektywie. – Dowodzi tego także przykładanie niewielkiej wagi do wspólnej polityki zagranicznej – uważa Łada.
Polacy nadal są zadowoleni z UE – częściej (61 proc. pytanych) niż ogół Europejczyków uważają, że członkostwo ich kraju w Unii Europejskiej jest czymś dobrym i generalnie ufają unijnym instytucjom. Dodatkowo deklarują (58 proc.) dobrą znajomość zasad działania Wspólnoty, podczas gdy średnia europejska wynosi 44 proc.
Jednocześnie Polacy nadal bardzo sceptycznie oceniają własne instytucje państwowe - Sejmowi nie ufa osiem na dziesięć osób (81 proc.), do rządu sceptycznie odnosi się trzech na czterech Polaków (76 proc.). Polacy są w UE jednym z narodów najbardziej nieufnych w stosunku do swoich instytucji krajowych.
Badanie Eurobarometr w Polsce zostało zrealizowane pomiędzy 30 października a 15 listopada 2009 roku, na reprezentatywnej próbie 1000 osób w wieku 15 i więcej lat. Eurobarometr jest realizowany cyklicznie, na zlecenie Komisji Europejskiej, w celu poznania opinii Europejczyków na temat sytuacji w poszczególnych krajach oraz w Unii Europejskiej jako całości.