Data publikacji: 12.02.2015

Eurowizja 2015 pod hasłem jubileuszu

Znany, niegdyś prestiżowy, teraz niezwykle barwny festiwal piosenki europejskiej obchodzi w tym roku swój jubileusz! Brytyjska stacja BBC przygotowuje koncert "Eurovision’s Greatest Hits".


Eurovision Song Contest, w skrócie ESC był i zaskakująco ciągle jest jednym z największych przedsięwzięć Europejskiej Unii Nadawców, zarówno pod względem technicznym, jak i finansowym. To organizowane rokrocznie widowisko telewizyjne z udziałem publiczności, polegające na prezentacji "na żywo" na scenie piosenek reprezentujących poszczególne kraje, od 1956 roku odbywa się regularnie zgodnie z zasadami, w rodzimym kraju poprzedniego zwycięzcy.
 
Od 60 już lat, w finale gali spotykają się popularni muzycy z całej Europy, prezentując tym samym wyniki swojej dotychczasowej studyjnej gorączki. Wybierani na podstawie decyzji stacji telewizyjnej danego kraju, sumiennie przygotowują swoje wystąpienia, by zachwycić zgromadzoną w studiu widownię oraz surowych oceniających.
 
Organizatorzy zapewniają, iż na okoliczność dojrzałej rocznicy upamiętniającej pierwszą edycję konkursu, w jubileuszowym koncercie atrakcji nie zabraknie. Widzowie będą mogli usłyszeć, a przede wszystkim zobaczyć pamiętne eurowizyjne przeboje. Udział w przedsięwzięciu potwierdzili bowiem m.in. zyskujący coraz większą popularność Conchita Wurst, zwycięzca z 1984 roku szwedzki boysband The Herreys oraz Natasha St-Pier z docenionym miejscem na najwyższym podium przebojem, Je n’ai que mon âme.
 
Sam finał widowiska najlepszych hitów Eurowizji zostanie zorganizowany oraz nagrany 31 marca w londyńskim Eventim Apollo Hammersmith. Nieznana jest jeszcze data emisji wydarzenia, jednak wiadomo, że jego premiera odbędzie się niedługo po zakończeniu samego konkursu. Galę poprowadzą brytyjski dziennikarz i gospodarz autorskiego programu The Graham Norton Show, Graham Norton oraz prowadząca 58. Konkurs Piosenki Eurowizji z 2013 roku w Szwecji, Petra Mede.
 
Wydarznie śledzić można na oficjalnej stronie BBC (www.bbc.co.uk/eurovision) lub samego konkursu (www.eurovision.tv).
Tymczasem w Polsce...
Pomimo braku wybitnych osiągnięć polskich artystów, dla wszystkich niezapomnianym wystąpieniem było plasujące się na drugim miejscu w rankingu konkursu z 1994 roku, To nie ja Edyty Górniak. Rok później diva Justyna Steczkowska zajęła 18 miejsce. Nieco lepiej poradziła sobie Kasia Kowalska w kolejnej edycji show czy Anna Maria Jopek w roku 97. Ekscentryczny Michał Wiśniewski z zespołem niestety nie zdołał pobić osiągnięć koleżanek, a wynik ostatniego kandydata - Donatana i Cleo natomiast, pomimo efektownej prezentacji, niestety nie zachwycił jury konkursu na tyle, aby wspiąć się do ścisłego finału.
 
Plotki na temat polskiego kandydata tegorocznej edycji pojawiają się dość regularnie. Mówiono już o charyzmatycznej Dodzie, byłej wokalistce Łez Ani Wyszkoni, a nawet słodkiej Honoracie Honey Skarbek, ale to Internauci zdecydowali. Tropem kryterium doboru ostatniego zwycięzcy/zwyciężczyni, dyskutujący w sieci wybrali kolorowego Michała Szpaka.
Sam zainteresowany nie mówi nie.
Informacje o oficjalnym reprezentancie bowiem ciągle pozostają nieodkryte. Ostatecznie, nazwisko zostanie podane w TVP1 9 marca na antenie popołudniowego programu Świat się kręci.

Copyright © 2021 Wir Poznań | Wszelkie prawa zastrzeżone.