Data publikacji: 18.09.2014

Grecka monarchia - relikt przeszłości czy nadzieja dla społeczeństwa?

Powszechnie wiadomo, że Grecja jest jedną z europejskich republik. Często nie pamiętamy, że jeszcze kilkadziesiąt lat temu krajem władał król. Czy możliwa jest jego restauracja?


Pospieszna ucieczka

Ostatni król Grecji Konstantyn został obalony w grudniu 1967 roku przez juntę wojskową, która dokonała zamachu stanu przeciwko sprzyjającemu monarchii rządowi, wprowadzając rządy pułkowników i powszechny terror. Konstantyn usiłował negocjować z zamachowcami, jednak ryzyko okazało się zbyt duże. Rodzina królewska ze względów bezpieczeństwa została pośpiesznie ewakuowana do Rzymu. Przekonani, że zamieszki nie potrwają długo, pozostawili w Grecji niemal cały dobytek. Reżim pobawił ich jednak nie tylko rodowego majątku, ale też tytułów i obywatelstwa Grecji. W 1974 roku w referendum Grecy zadecydowali, że chcą republiki. Obalony Konstantyn, wraz z żoną, duńską księżniczką Anną Marią i dziećmi zamieszkał w Londynie bez prawa powrotu do ojczyzny. Jedyną podróż do kraju odbył w 1981 roku w związku ze śmiercią matki, królowej Fryderyki, która zgodnie z ostatnią wolą spoczęła na rodzinnym cmentarzu królewskim w Tatoi.

"Ludzie zadecydują"

Dziś członków rodziny królewskiej kojarzą głównie starsze pokolenia Greków. Młodzież deklaruje raczej przywiązanie do republiki. 74-letni król Konstantyn podkreśla, że jeśli taka będzie wola społeczeństwa, jest gotów w każdej chwili powrócić na tron. Protestuje też przed czynieniem z monarchii symbolu zacofania i konserwatyzmu. „Nie chodzi o to, by zmieniać zasady i organizować co 5 czy 10 lat referenda w sprawie przywrócenia monarchii. Grecy zdecydowali, że chcą republiki i to jest w porządku. Trzeba jednak zauważyć, że np. Hiszpania jest monarchią, ale to nadal jeden z najbardziej postępowych i demokratycznych krajów na świecie” – powiedział w wywiadzie dla hiszpańskiego magazynu ABC.

Gorzki powrót

Konstantyn i Anna Maria porozumieli się z władzami i powrócili do Grecji w kwietniu 2013. Wynajmują apartament w turystycznym mieście Porto Heli, gdyż dawna królewska siedziba – kompleks pałacowy w Tatoi jest obecnie w stanie ruiny. Członkowie rodziny nie pełnią funkcji publicznych, ale ze względu na liczne powiązania rodzinne bywają na ważnych uroczystościach na europejskich dworach. Król i królowa, książę Paweł i książę Mikołaj z małżonkami uczestniczyli m.in. w ślubie brytyjskiego księcia Williama w 2011 roku. Byłemu królowi nie zwrócono dotąd skonfiskowanego mienia, nie otrzymuje też państwowej emerytury. Do tej pory nie odzyskał także obywatelstwa greckiego i posługuje się angielskim paszportem.

 

Potomstwo królewskiej pary, z wyjątkiem księcia Mikołaja, żyje poza granicami kraju. Tytularny następca tronu Paweł, wraz z wywodzącą się z rodziny amerykańskich miliarderów żoną Marie-Chantal Miller i piątką dzieci mieszkają w Nowym Jorku, podobnie jak jego najmłodszy brat Filip. Księżniczka Aleksja poślubiła hiszpańskiego architekta i wraz z rodziną mieszka na Majorce. Księżniczka Teodora jest hollywoodzką aktorką - gra epizodyczne role w amerykańskich serialach, m.in. w „Modzie na sukces”. Książęta i księżniczki płynnie posługują się greckim, deklarują przywiązanie do kultury i tradycji swojego kraju. Kilka razy w roku cała rodzina spotyka się w Grecji.

 

Żródło: http://www.twojaeuropa.pl/4722/grecka-monarchia-relikt-przeszlosci-czy-nadzieja-dla-spoleczenstwa

Copyright © 2021 Wir Poznań | Wszelkie prawa zastrzeżone.