Data publikacji: 20.12.2010
To ważny moment dla Europy – mówił przewodniczący Komisji Europejskiej José Manuel Barroso podczas dwudniowego szczytu UE 16-17.12.2010 w Brukseli.
Przywódcy 27 państw Unii zgodzili się na utworzenie stałego Europejskiego Mechanizmu Stabilności. Pozwoli on na szybką pomoc krajom strefy euro, które znalazły się w finansowych tarapatach – tak jak ostatnio Irlandia czy Grecja. Utworzenie mechanizmu wymaga zmiany traktatu lizbońskiego.
Koło ratunkowe dla strefy euro
Jesteśmy gotowi zrobić wszystko co niezbędne by bronić finansowej stabilności strefy euro –zapewniał przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy. Utworzenie mechanizmu stabilizacyjnego wymagało jednak zmiany traktatu z Lizbony.
Proponowany zapis brzmiał: "Kraje członkowskie, których walutą jest euro, mogą ustanowić mechanizm stabilności w celu zapewnienia stabilności strefy euro jako całości. Przyznanie pomocy finansowej w ramach tego mechanizmu będzie obwarowane surowymi warunkami"
Dzięki tym zmianom główne elementy stałego mechanizmu stabilizacyjnego będą działać od 2013 r. To bardzo ważna decyzja, która została podjęta jednogłośnie przez kraje członkowskie i przy wsparciu Komisji Europejskiej – mówił na konferencji prasowej przewodniczący KE J.M. Barroso. Oznacza to m.in. utworzenie funduszu w wysokości 750 mld euro, który będzie "tratwą ratunkową" dla krajów strefy euro.
Przyznanie pomocy państwu członkowskiemu będzie jednak uzależnione od wprowadzenia radykalnych działań zmierzających do obniżenia zadłużenia lub deficytu. – Naszym zadaniem teraz jest trzymać się obranego kursu, działać a nie dyskutować, aby udowodnić wszystkim tym, którzy przepowiadali koniec wspólnej waluty, że się mylili – mówił Barroso.
Nowe zapisy do traktatu wprowadzono według uproszczonej procedury, co oznacza, że ich przyjęcie nie wymaga odrębnej akceptacji przez kraje członkowskie.
Ustalenia szczytu europejskiego 16-17 grudnia 2010 r. (wersja polska)
http://www.consilium.europa.eu/uedocs/cms_data/docs/pressdata/PL/ec/118607.pdf