Data publikacji: 20.10.2011

Konferencja ws. nowego budżetu UE

20 i 21 października w Brukseli odbędzie się konferencja poświęcona Wieloletnim Ramom Finansowym Unii Europejskiej na lata 2014-2020.


To wydarzenie (pierwsze takie w historii negocjacji budżetowych) zostało zorganizowane z inicjatywy polskiej prezydencji w Radzie UE, we współpracy z Komisją Europejską i Parlamentem Europejskim.
 
- Ta konferencja będzie dyskusją o budżecie Unii bez żadnych tematów tabu - tłumaczył sekretarz stanu ds. europejskich Mikołaj Dowgielewicz na briefingu zorganizowanym przed Konferencją. - Mam nadzieję, że przyczyni się ona do tego łatwiejszego wyjaśnienia pewnych mitów dotyczących budżetu europejskiego - dodał.
 
W dwudniowym spotkaniu, odbywającym się w siedzibie PE i KE, weźmie udział 40 europosłów, przedstawiciele rządów i instytucji europejskich oraz - co szczególnie ważne - 100 deputowanych parlamentów narodowych. Gospodarzami pierwszej sesji plenarnej Konferencji będą premier Donald Tusk, przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek oraz przewodniczący Komisji Europejskiej José Manuel Barroso.
 
Zdaniem Dowgielewicza, konferencja ws. budżetu w Brukseli to jedno z najważniejszych wydarzeń w trakcie polskiej prezydencji. "Po raz pierwszy w historii, Unia Europejska będzie rozmawiała o budżecie (unijnym) także z parlamentami narodowymi" - ocenił.
 
Przypomniał, że w trakcie wcześniejszych negocjacji o budżecie unijnym, takie rokowania odbywały się najpierw między krajami członkowskimi UE, a następnie Parlament Europejski akceptował te propozycje.
 
"Tym razem wprowadzamy nowy element - debatę bardziej otwartą o charakterze europejskim, a nie tylko o interesach poszczególnych krajów" - zaznaczył minister.
 
"W czasie konferencji odbędzie się dyskusja o budżecie unijnym bez żadnych tematów tabu. Nie boimy się trudnych tematów, zależy nam, aby rozmawiać otwarcie o wszystkich dylematach politycznych - które się pojawiają w debatach narodowych" - mówił Dowgielewicz.
 
Wyraził nadzieję, że konferencja w Brukseli przyczyni się do tego, że "pewne mity dotyczące budżetu unijnego będzie łatwiej wyjaśnić".
 
Polska w czasie swojego przewodnictwa w Radzie UE moderuje negocjacje o wieloletnich ramach finansowych. W czasie naszej prezydencji prace nad budżetem jednak się nie zakończą, przejmie je kolejny kraj obejmujący przewodnictwo w UE - czyli Dania. Jednym z punktów spornych jest wielkość unijnego budżetu, zwłaszcza w kontekście problemów finansowych części krajów UE.
 
Gdy kraje UE osiągną kompromis, budżet będzie jeszcze musiał być zaaprobowany przez Parlament Europejski. Zamiarem KE jest przyjęcie ostatecznej wersji budżetu pod koniec 2012 roku.
 
Propozycja Komisji Europejskiej zakłada siedmioletni budżet wysokości 972,2 mld euro (obecny budżet na lata 2007-2013 wynosi 925 mld euro), co oznacza wzrost o 5 proc.
 
"W propozycji KE (...) znaleźlibyśmy wiele propozycji, które nas nie satysfakcjonują, ale z drugiej strony powinniśmy mocno wspierać dwie kwestie: aby budżet europejski nie był redukowany i żeby polityka spójności nie zamieniła się w zbyt elastyczne narzędzie karania niektórych państw, za to, że nie spełniają kryteriów" - powiedział Tusk w piątek w Pradze na szczycie Grupy Wyszehradzkiej. Jak podkreślił, polityka spójności nie może stać się "narzędziem do rozgrywania egoizmów narodowych".
 
W budżecie UE, Komisja Europejska proponuje 376 mld euro na politykę spójności i wyznacza limit absorpcji funduszy na 2,5 proc. PKB kraju. KE chce, by fundusze strukturalne zabierać krajom łamiącym dyscyplinę finansów publicznych. Polska ma wątpliwości.
 
KE proponuje wstrzymywanie dostępu do funduszy strukturalnych (a w ostateczności nawet ich odbieranie) krajom łamiącym zasady ustalone w Pakcie Stabilności i Wzrostu. Ta sankcja ma dotyczyć wszelkich funduszy strukturalnych, w tym regionalnych, na rozwój terenów wiejskich czy rybołówstwa, a także funduszu społecznego, z których korzysta wszystkich 27 państw UE.
 
Inna ważna zmiana, która prawdopodobnie będzie obowiązywała w nowym budżecie UE, to ograniczenie funduszy na innowacje, by były dostępne tylko dla małych i średnich przedsiębiorstw. Przeciwko funduszom dla dużych, bogatych firm protestuje Londyn.(PAP)
mrr/ la/ jbr/
 
Więcej informacji :
Spotkanie poświęcone budżetowi - na żywo w czwartek od godz. 10 http://ec.europa.eu/avservices/player/streaming.cfm?type=ebslive  

Copyright © 2021 Wir Poznań | Wszelkie prawa zastrzeżone.