Data publikacji: 26.01.2016

Nowe centrum Europolu

Europol uruchomił nowe centrum antyterrorystyczne w holenderskiej Hadze. Ma ono pomóc zapobiegać zamachom, takim jak te listopadowe z Paryża.


W poniedziałek (25 stycznia) w Holandii w Hadze uruchomione zostało nowe centrum operacyjne Europolu, unijnej agencji współpracy policyjnej. Ma ono służyć do koordynacji działań europejskich sił policyjnych w ramach walki z terroryzmem.

Dyrektor Europolu Rob Wainwright podkreślił, że nowe centrum „pozwoli policji belgijskiej i francuskiej, a także ich odpowiednikom w pozostałych krajach Europy szybciej wymieniać informacje. Ułatwi ono także zwalczanie aktywnych grup terrorystycznych” - tłumaczył dyrektor.

Paryskie zamachy

Listopadowe zamachy w Paryżu pokazały, że między policją z różnych krajów członkowskich obieg informacji jest słaby - ich organizator miał belgijski paszport. Z kolei ostrzał odwiedzających brukselskie Muzeum Żydowskie w 2014 r. został zorganizowany przez Francuza. Obaj z kolei mieli doświadczenie z walk w Syrii, które jednak nie uniemożliwiło im bezproblemowego poruszania się po całej Europie.

Plany utworzenia haskiego centrum zostały przygotowane na siedem miesięcy przed zamachami. Jednak listopadowe wydarzenia w Paryżu przyspieszyły prace nad jego utworzeniem i podkreśliły, jak ważna dla europejskiego bezpieczeństwa jest odpowiednia wymiana informacji.

Fałszywki

Wainwright ma też nadzieję, że nowe centrum pomoże w walce z nielegalnymi dokumentami będącymi w obiegu w Europie. Dyrektor zwrócił uwagę na „znaczący wzrost” użycia przez ekstremistów podrobionych papierów.

Jako przykład podaje paryskich zamachowców. Dwóm z nich udało się wjechać do Europy na podrobionych syryjskich paszportach, podając się za uchodźców. Do tej pory nie stwierdzono ich prawdziwej tożsamości.

„Część przestępców stała się bardziej aktywna [na polu fałszerstw dokumentów], bardziej wyrafinowana i jakość dokumentów przez nich oferowana  także się poprawiła – [fałszerze] skorzystali z okazji tworzonych przez kryzys migracyjny” – tłumaczy Wainwright. Dyrektor chce, by nowe centrum pomogło w wykrywaniu tych dokumentów już na granicach UE - poprzez udostępnianie strażom granicznym bazy danych zagubionych i ukradzionych dokumentów, prowadzonej przez Interpol. (kk)

Źródło: EurActiv

Copyright © 2021 Wir Poznań | Wszelkie prawa zastrzeżone.