Minutą ciszy rozpoczęło się posiedzenie Parlamentu Europejskiego w Brukseli. Posłowie uczcili w ten sposób pamięć polskiego zakładnika porwanego i zamordowanego przez terrorystów w Pakistanie.

Najgłębsze wyrazy współczucia i kondolencje dla rodziny i przyjaciół polskiego obywatela przekazał przewodniczący Parlamentu Europejskiego Hans-Gert Pöttering.

"Dzisiaj muszę zacząć od podzielenia się z Wami bardzo smutnymi wiadomościami" - rozpoczął posiedzenie plenarne przewodniczący Hans-Gert Pöttering - "Dwa tygodnie temu Piotr Stańczak, polski inżynier, który od końca września był zakładnikiem terrorystów w Pakistanie, został zamordowany przez osoby przetrzymujące go. Chciałbym po raz kolejny, w imieniu nas wszystkich, przekazać najgłębsze wyrazy współczucia i kondolencje dla jego rodziny i przyjaciół. Zdecydowanie potępiam ten barbarzyński akt na niewinnym obywatelu Polski i Unii Europejskiej".

Przewodniczący Parlamentu powiedział, że terroryzm to jedno z największych zagrożeń dla bezpieczeństwa, stabilności i wartości demokratycznych wspólnoty międzynarodowej, a walka z nim musi pozostać podstawowym i kluczowym priorytetem politycznym. "Musimy wykorzystać wszystkie środki, które daje nam prawo, aby zwalczyć terroryzm razem i raz na zawsze" - podkreślił.

 Posłowie zgromadzeni na sali plenarnej w Brukseli uczcili pamięć Piotra Stańczaka minutą ciszy. "Niech spoczywa w wiecznym pokoju" - powiedział po polsku przewodniczący PE Hans-Gert Pöttering. 
 
Przewodniczący Hans-Gert Pöttering przekazał również wyrazy współczucia rodzinom ofiar pożarów lasów w Australii oraz wezwał władze Iranu do przestrzegania praw człowieka i wolności religijnych. Przewodniczący PE skrytykował wydalenie przez władze wenezuelskie posła do Parlamentu Europejskiego przebywającego w tym kraju w delegacji.