Data publikacji: 18.03.2009
Parlament Europejski rozpoczął we wtorek ogólnoeuropejską kampanię informacyjną przed czerwcowymi wyborami do PE. Wiceprzewodniczący PE Alejo Vidal-Quadras i Mechtild Rothe nakreślili podstawowe przesłanie kampanii - możliwość wyboru, który będzie wpływać na codzienne życie wszystkich obywateli.
Wybory po raz pierwszy będą promowane w ramach spójnej akcji obejmującej wszystkie państwa Unii Europejskiej.
Założenia kampanii przedstawili podczas transmitowanej do wszystkich krajów członkowskich konferencji w Brukseli wiceprzewodniczący PE Alejo Vidal-Quadras i Mechtild Rothe.
Działania informacyjne i środki wykorzystane w kampanii mają uzmysłowić Europejczykom, że wybierając Parlament dokonują wyboru między różnymi sposobami rozwiązania problemów:
· Billboardy o tematyce obejmującej energię, paliwa i zmiany klimatyczne, rolnictwo, równość szans i walkę z dyskryminacją, granice i migrację, standaryzację, bezpieczeństwo, ochronę konsumenta, budżet i wspólny rynek;
· Trójwymiarowe instalacje uzupełniające kampanię uliczną o tematyce związanej z energią, imigracją, ochroną konsumenta i bezpieczeństwem,
· Kabiny multimedialne (tzw. choice boksy) dające wyborcom w państwach członkowskich możliwość wyrażenia oczekiwań wobec Europy;
· spoty radiowe i telewizyjne;
· internetowa witryna wyborcza uruchomiona w styczniu;
· portale społecznościowe, takie jak MySpace i Facebook oraz serwisy Flickr i EU Tube
"Główne przesłanie to pokazanie możliwości wyboru. Kampania nie odwołuje się do obowiązku obywatelskiego, ale pokazuje, że w polityce europejskiej trzeba będzie dokonywać wyborów wpływających na życie wszystkich obywateli, że decyzje te zapadają na poziomie europejskim, że Parlament Europejski odgrywa w ich podejmowaniu kluczową rolę i że obywatele mogą wpływać na te decyzje głosując w wyborach europejskich" - mówił w czasie inauguracji kampanii wiceprzewodniczący Alejo Vidal-Quadras.
Wybory europejskie to jedyne w swoim rodzaju tak wielkie przedsięwzięcie z zakresu wielonarodowej demokracji bezpośredniej. Do głosowania uprawnionych jest 375 mln obywateli 27 państw członkowskich Unii. Akcja informacyjna będzie prowadzona we wszystkich tych krajach w 34 wersjach językowych.
"Kluczowa sprawa, to mówienie takim językiem, jakim mówią obywatele danego kraju. I chodzi tu nie tylko o uszanowanie języków oficjalnych, ale także odczuć, różnic kulturowych i politycznych między krajami członkowskimi" - wyjaśniała wiceprzewodnicząca Mechtild Rothe.
Kampania PE jest bezstronna politycznie; koncentruje się na tematach związanych z życiem Europejczyków, pokazując w ten sposób znaczenie wyborów europejskich. Parlament jest bowiem jedyną instytucją Unii wyłanianą w bezpośrednich wyborach powszechnych, współdecydującą o kształcie większości praw wchodzących w życie we wszystkich państwach UE.
Akcja ogólnoeuropejska jest wdrażana w terenie i uzupełniana działaniami o wymiarze krajowym lub lokalnym przez Biura Informacyjne PE w państwach członkowskich.
W wyborach do PE w 2004 roku, kiedy Polacy mieli po raz pierwszy prawo wziąć w nich udział, Polska znalazła się na przedostatnim miejscu pod względem frekwencji wyborczej wśród wszystkich państw UE, wyprzedzając jedynie Słowację. W Polsce głosowało 20,87% uprawnionych, podczas gdy w skali całej Unii frekwencja była bliska 46%.