Data publikacji: 29.01.2015

Polacy o pomaganiu

88% Polaków zgadza się, że pomaganie ludziom w krajach rozwijających się jest ważne. Ponad dwie trzecie uważa, że powinno się zwiększyć poziom pomocy udzielanej krajom biedniejszym (68%).


Natomiast 65% twierdzi, że pomaganie ludziom w krajach rozwijających się powinno być jednym z głównych priorytetów UE. W styczniu zostało opublikowane specjalne badanie Eurobarometru w związku z trwającym Europejskim Rokiem na rzecz Rozwoju.
Polacy o pomaganiu
Prawie dziewięciu na dziesięciu respondentów w Polsce zgadza się, że pomaganie ludziom w krajach rozwijających się jest ważne (88%), co stanowi wynik zbliżony do unijnej średniej wynoszącej 85%. Ponad dwie trzecie zgadza się również, że powinno się zwiększyć poziom pomocy udzielanej krajom rozwijającym się (68%). Odnotowano jednak siedmiopunktowy spadek odsetka respondentów, którzy twierdzą, że współpraca rozwojowa powinna być jednym z głównych priorytetów polskiego rządu (obecnie 42%).
 
Polacy należą do grupy najmniej skłonnej twierdzić, iż pojedyncze osoby mogą odegrać istotną rolę w walce z ubóstwem w krajach rozwijających się (34%), co stanowi spadek o pięć punktów procentowych względem 2013 r. Zaledwie 18% z nas, a więc znacznie mniej niż w UE, gdzie średnia wynosi 34%, jest osobiście zaangażowanych w pomoc osobom z krajów biedniejszych. Ponadto obywatele polscy należą do najmniej gotowych do płacenia więcej za artykuły spożywcze lub inne produkty z krajów rozwijających się (np. produkty z etykietą "sprawiedliwy handel"). Gotowych do tego jest zaledwie 29% respondentów, czyli o pięć punktów procentowych mniej niż w 2013 r.
 
W całej UE młodzi ludzie (w wieku 15–24 lata) są nastawieni do zagadnienia rozwoju zasadniczo bardziej pozytywnie niż starsza grupa wiekowa (25 lat i więcej). W Polsce widocznych jest jednak mniej różnic między starszymi i młodszymi osobami, a te które występują, są na ogół nieznaczne. Warto przy tym zauważyć, że młodzi Polacy są bardziej, niż starsze grupy wiekowe, skłonni zapłacić więcej za artykuły spożywcze lub inne produkty z krajów rozwijających się (39% w porównaniu z 27% w UE).
Pomimo podzielonych zdań na temat rozwoju Polacy są lepiej, niż przeciętny mieszkaniec Unii Europejskiej, zorientowani dokąd jest kierowana krajowa (61%) i unijna (60%) pomoc rozwojowa.
Polacy również są bardziej skłonni, uważać, że najpilniejszymi wyzwaniami, z jakimi mają do czynienia kraje rozwijające się, są: pokój i bezpieczeństwo (44% w porównaniu z 36% w UE), zdrowie (43% w porównaniu z 39% w UE) i zatrudnienie (42% w porównaniu z 29% w UE). Z kolei znacznie mniej skłonni są do tego, aby uznawać za takie wyzwanie kwestię wody i kanalizacji (14% w porównaniu z 30% w UE).
                  
 
 
Najwięcej polskich, bo aż 80% respondentów czerpie wiedzę na temat współpracy rozwojowej z telewizji (UE - 83%).
                       
Niektóre z interesujących wniosków z badania obywateli państw UE13 – państw, które dołączyły do UE od 2004
 
• Walka z ubóstwem w krajach rozwijających się jest jednym z głównych priorytetów UE oraz rządów państw. Respondenci z Chorwacji, Cypru i Malty są najbardziej skłonni zgodzić się, że pomoc ludziom w krajach rozwijających się jest ważna. Estonia i Słowacja to jedyne kraje członkowskie, w których mniej niż 50% zgadza się z tym, że walka z ubóstwem w krajach biedniejszych powinna być jednym z głównych priorytetów UE.
 
• Większość respondentów w każdym kraju członkowskim, poza Bułgarią, zgadza się z tym, że pomoc powinna zostać zwiększona.
• Walka z ubóstwem w krajach rozwijających się jest postrzegana jako obowiązek moralny z najwyższym odsetkiem na Cyprze (91%), w Chorwacji (89%), podczas gdy najniższy odsetek odznacza się wśród respondentów w Estonii (57%), w Czechach (60%) oraz na Słowacji (63%).
• Jeśli chodzi o wolontariat w organizacjach, jeden na pięciu respondentów w UE zgadza się z tym, że pomaga on krajom rozwijającym się. Respondenci na Węgrzech są najmniej skłonni przyznać, że wolontariat jest efektywny, niemniej ciągle reprezentują oni większość przy 58%.
• Odnośnie roli osób indywidualnych w zwalczaniu ubóstwa, opinie znacznie różnią się pomiędzy krajami członkowskimi. W Bułgarii (72%) oraz w Estonii (71%) znaczna większość respondentów nie zgadza się ze stwierdzeniem, że osoby indywidualne mają znaczenie w walce z ubóstwem. Pośród respondentów UE13,obywatele Cypru, Malty i Rumunii są najbardziej skłonni zgodzić się z tym stwierdzeniem.
 • Świadomość o roku 2015 jako Europejskim Roku na rzecz Rozwoju (ERR) jest najwyższa na Węgrzech (24%), na Litwie (22%), we Włoszech na Malcie oraz Łotwie (21%), a najniższa w Czechach (7%). W Polsce o ERR wiedziało zaledwie 11% osób.
Unia Europejska (UE), wspólnie z 28 państwami członkowskimi, jest największym światowym donorem pomocy rozwojowej; w 2013 roku przekazała 56.5 mld euro w postaci oficjalnej pomocy rozwojowej, co stanowi ponad połowę światowej oficjalnej pomocy.
 
Od dawna UE jest siłą napędową międzynarodowej współpracy rozwojowej, nie tylko dostarczając wsparcia finansowego, ale inicjując międzynarodowe debaty. W związku z tym Decyzją Parlamentu Europejskiego rok 2015 został ustanowiony Europejskim Rokiem na rzecz Rozwoju - ERR (ang. European Year for Development). Główne cele roku to: podniesienie świadomości wśród mieszkańców Unii Europejskiej w kwestii pomocy udzielanej przez Unię, zaktywizowanie obywateli EU do czynnego udziału w przedsięwzięciach na rzecz pomocy rozwojowej, a także zainicjowanie dyskusji pod hasłem Nasz świat, nasza godność, nasza przyszłość.
 

Copyright © 2021 Wir Poznań | Wszelkie prawa zastrzeżone.