Data publikacji: 13.08.2010
W UE ponad 4 tyś. osób umiera co roku w wyniku wypadków spowodowanych przez ogień, a wiele tysięcy trafia do szpitali z powodu oparzeń. Dzięki sfinansowanym przez UE badaniom lekarze będą mogli szybciej zidentyfikować bakterie lub grzyby, które mogą być obecne w ranach pooparzeniowych powodując infekcje, co przyspieszy diagnostykę i proces gojenia ran.
Do tej pory lekarze musieli polegać na badaniach mikrobiologicznych, które trwały kilka dni, zanim zidentyfikowali bakterie powodujące zakażenie. Badacze z Niemiec, Włoch, Litwy i Wielkiej Brytanii opracowali niewielkie urządzenie elektroniczne, które wskazuje rodzaj bakterii w ciągu zaledwie kilku minut, analizując śladowe ilości gazu wytwarzanego przez te bakterie. Im szybciej zakażenie zostanie wykryte, tym prędzej pacjenci rozpoczną leczenie, co może przełożyć się na niższe koszty długotrwałych hospitalizacji. UE przeznaczyła na projekt WOUNDMONITOR 1,67 mln euro z funduszy na badania z dziedziny technologii informacyjno-komunikacyjnych, czego wynikiem jest udane pierwsze urządzenie prototypowe.
Wiceprzewodnicząca Komisji Neelie Kroes, która odpowiada również za agendę cyfrową, powiedziała: „Każdego lata dochodzą do nas informacje o strasznych poparzeniach w wyniku wypadków w domu lub pożarów. Technologia opracowana w ramach projektu WOUNDMONITOR dzięki funduszom UE przyspieszy czas potrzebny na postawienie diagnozy i umożliwi lekarzom szybsze zastosowanie właściwego leczenia.”
Do większości poparzeń w UE dochodzi w domu lub w pracy, a grupy szczególnie narażone to osoby starsze i małe dzieci. Wczesna diagnostyka i leczenie zakażeń u ofiar poparzeń ma decydujące znaczenie. Jednak pomimo postępów medycyny badania mikrobiologiczne pozwalające na identyfikację bakterii obecnych w ranie mogą trwać nawet trzy dni. Tylko po takiej identyfikacji lekarze mogą wybrać odpowiednią terapię.
Tradycyjnie studenci medycyny uczą się rozpoznawać infekcje bakteryjne po ich charakterystycznym zapachu. Klinicyści i badacze z Niemiec, Włoch, Litwy i Wielkiej Brytanii, zaangażowani w projekt WOUNDMONITOR, wykorzystali to samo podejście, jednak z pomocą najnowszych technologii informacyjno-komunikacyjnych.
Badacze opracowali urządzenie, które może zidentyfikować rodzaj bakterii po niewielkiej ilości gazów, jakie produkują, czyli właśnie po zapachu. Specjaliści zidentyfikowali najpierw trzy główne rodzaje bakterii, tj. gronkowce, paciorkowce i bakterie z rodzaju Pseudomonas, które odpowiadają za około 80 proc. wszystkich zakażeń bakteryjnych w ranach pooparzeniowych. Następnie określili substancje lotne wydzielane przez te bakterie podczas rozmnażania. Posiadając te informacje, zespół zaprojektował urządzenie wielkości teczki A4, zawierające osiem czujników gazu. Wzorzec reakcji czujników obrazuje cechy obecnych w ranie substancji chemicznych, na podstawie których następuje identyfikacja bakterii.
To złożone, ale kompaktowe urządzenie zostało przetestowane w szpitalu w Manchesterze (Wielka Brytania) i w Kownie (Litwa). Wyniki były bardzo obiecujące, a badacze pozytywnie ocenili poziom ryzyka ze strony urządzenia. Kilka przedsiębiorstw okazało już zainteresowanie urządzeniem grupy WOUNDMONITOR. Obecnie trwają negocjacje oceniające jego przydatność dla zastosowań komercyjnych.
Unia Europejska sfinansowała projekt kwotą w wysokości 1,67 mln euro pochodzącą z funduszy szóstego programu ramowego w dziedzinie badań.
Więcej informacji na temat projektu WOUNDMONITOR można znaleźć pod adresem:
Na temat sukcesów w dziedzinie badań dotyczących technologii informacyjno-komunikacyjnych finansowanych przez UE będzie można dowiedzieć się więcej podczas ICT 2010 – największej europejskiej imprezy branżowej poświęconej badaniom w dziedzinie technologii informacyjno-komunikacyjnych – która odbędzie się w Brukseli w dniach 27-29 września 2010 r. Dziennikarze mogą zgłaszać swój udział pod następującym adresem:
http://ec.europa.eu/information_society/events/ict/2010/index_en.htm