„Five Eyes” - pięć oczu Wielkiego Brata

„Five Eyes” to nazwa sojuszu zawiązanego między Wielką Brytanią, Australią, Nową Zelandią, USA oraz Kanadą. Współpraca państw posiada historię sięgającą połowy XX wieku i zakłada możliwość dzielenia się tajnymi informacjami oraz efektami poszczególnych działań wywiadowczych, co stwarza swego rodzaju zintegrowaną siatkę wiedzy dotyczącej znacznej części populacji. W przeszłości „Piątka Oczu” zaangażowana była m.in. w kontrowersyjny program nasłuchowy ECHELON, zbierający także prywatne wiadomości obywateli. Do istnienia owego systemu bardzo długo nie chciano się przyznać, a wszelkie wzmianki na jego temat uznawano za przejaw zamiłowania do teorii spiskowych.

Problemy z transparentnością

Ożywiona za sprawą doniesień Edwarda Snowdena dyskusja, na temat monitorowania rzeczywistości przez mocarstwa sprawiła, że problem braku przejrzystości w działaniach agencji wywiadowczych na nowo zagościł w debacie publicznej. W obawie przed niejasnymi regułami zarządzania danymi oraz sposobami ich pozyskiwania brytyjska kancelaria Leigh Day & Co Solicitors złożyła wniosek o ujawnienie szczegółów paktu „Five Eyes”. Wcześniejsze próby pozyskania dostępu do tajnych ustaleń za pośrednictwem próśb, wystosowanych do państw-członków grupy nie powiodły się. Powołujące się na Ustawę o Wolności Informacji środowiska nie spotkały się ze zrozumieniem ze strony zaangażowanych w sojusz krajów. Dlatego też, wyczerpawszy zakres dostępnych, wewnątrzpaństwowych działań, brytyjscy aktywiści oraz prawnicy postanowili zwrócić się o pomoc do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu powołując się na złamanie przez „Piątkę Oczu” 10-tego artykułu Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, traktującej o prawie do wolności udzielania i otrzymywania informacji.

Widoki na przyszłość

Mimo że złożona przeciwko rządowi brytyjskiemu apelacja, została już oficjalnie przyjęta przez Trybunał, mogą minąć całe miesiące zanim sąd wyda decyzję o dalszym losie całej sprawy. W tym czasie, jak twierdzi Edward Snowden trwa wymiana prywatnych danych obywateli, zdobytych za pośrednictwem ciągłej masowej inwigilacji. Niestety szczegóły owych operacji pozostają w dużej mierze ukryte dla ogółu społeczeństwa, toteż nie jest ono świadome reguł rządzących szpiegowaniem poszczególnych jednostek. Aby nadszarpnięta ostatnimi doniesieniami reputacja władzy zaczęła się poprawiać a rządy na nowo zyskiwały zaufanie, zaistniała sytuacja pełna dezinformacji i niepewności powinna ulec zmianie.

Żródło: http://www.twojaeuropa.pl/4708/sojusz-wywiadow-five-eyes-podany-do-europejskiego-trybunalu-praw-czlowieka