Data publikacji: 27.02.2015

Wybory parlamentarne po estońsku!

Już 1 marca w Estonii odbędą się wybory parlamentarne. Grupa ze stowarzyszenia Forum Młodych Dyplomatów rusza, aby je obserwować.


14-osobowa grupa ze stowarzyszenia Forum Młodych Dyplomatów wyrusza już w najbliższy czwartek, aby obserwować wybory parlamentarne w Estonii. Misja opiera się na modelu Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, gdzie każdy uczestnik ma swoją wyspecjalizowaną rolę. Poza tym, nasza misja ma charakter szkoleniowy, w ramach której zaplanowane są wizyty m.in. w Riggikogu – estońskim parlamencie, polskiej ambasadzie w Estonii oraz spotkania z przedstawicielami lokalnych organizacji pozarządowych. Przy organizacji misji współpracujemy z Election Observation Project AEGEE, z którymi część aktywności realizujemy wspólnie. Całość działań pozwoli nam przedstawić sytuację wokół wyborów parlamentarnych od podstaw, uwzględniając sytuację mniejszości narodowych oraz rywalizację polityczną między głównymi kandydatami.
 
Wybory parlamentarne w Estonii
 
W niedzielę, 1 marca 2015 roku, obywatele estońscy wybiorą w 12 okręgach wyborczych swoich przedstawicieli do Riigikogu, estońskiego parlamentu. Ciekawostką jest fakt, że obywatele tego państwa mogą oddać głos na swojego kandydata przez Internet – nie ruszając się z domu! Łącznie zarejestrowano 872 kandydatów z 10 partii politycznych. Głównymi siłami politycznymi w Estonii są Estońska Partia Reform z 35-letnim Taavi Rõivasem na czele, Estońska Partia Centrum z liderem Edgarem Savisaarem oraz Koalicja Pro Parta i Partia Res Publica. Aby dostać się do parlamentu partie muszą przekroczyć 5-cio procentowy próg wyborczy, a na nowo wybranych przedstawicieli czeka estońskim parlamencie 101 miejsc.
 
Wybory związane są z ustąpieniem ze stanowiska premiera Andrusa Ansipa w marcu 2014 roku, który kierował gabinetem przez 9 lat i powierzył misję tworzenia nowego rządu Taavi Rõivasowi. Do tej pory w Estonii po wyborach parlamentarnych w 2011 r. rządziła koalicja złożona ze zwycięskiej Partii Reform oraz z bloku Związku Ojczyźnianego i Res Publici. Koalicja miała łącznie 56 miejsc w liczącym 101 osób estońskim parlamencie.
 
Jak może wyglądać nowy układ sił?
 
Nadchodzące wybory parlamentarne nie powinny przynieść diametralnych zmian w estońskim krajobrazie politycznym, jednak nic nie jest obecnie pewne. Żadna z partii nie uzyska przewagi wystarczającej, by móc samodzielnie uformować rząd. Partia Reform wydaje się być faworytem, ale nawet jeśli zwycięzcami okazaliby się Centryści, tak jak bywało to już w przeszłości, nie będą w stanie sformować koalicji rządzącej. Wydaje się, że alians Reformatorów z Socjaldemokratami będzie kontynuowany. Otwartą kwestią pozostaje jednakże układ sił w nowej koalicji. Największymi niewiadomymi pozostają trzy aspekty. Pierwszy to ok. 20% grupa wyborców, która jeszcze nie zadecydowała na kogo odda swój głos. Jest to na tyle duży odsetek, że może on realnie wpłynąć na rezultaty końcowe. Dwie pozostałe kwestie to pytania o to, czy Estońska Partia Konserwatywno-Ludowa i Estońska Partia Wolności będą miały swoją reprezentację w parlamencie? Jeżeli tak, może się to przyczynić do zmiany układu sił i nowego rozdania w estońskiej grze o tron.
 
Mniejszość rosyjskojęzyczna
 
Na oddzielną uwagę zasługuje sytuacja mniejszości narodowej, w większości rosyjskojęzycznej – stanowią oni aż 28% mieszkańców. Z tego powodu materiały kampanii wyborczej, spoty wyborcze oraz artykuły prasowe pojawiają się obowiązkowo w języku rosyjskim, co powoduje problemy w tłumaczeniach na język estoński. Mają oni prawo wyborcze czynne i bierne, jednak bezpaństwowcy oraz inni osiedleni na stałe, którzy nie posiadają obywatelstwa Estonii takiego prawa nie posiadają.
 
Jedno jest pewne – nikt nie jest w stanie przewidzieć wyników wyborów parlamentarnych w Estonii.
 

Copyright © 2021 Wir Poznań | Wszelkie prawa zastrzeżone.